AEGIS IX Unplugged
Podczas CSAR działaliśmy bardzo dobrze. Całkowicie według planu. Dotarliśmy na wybrany punkt, na którym spodziewaliśmy się Geologa...
Podczas CSAR działaliśmy bardzo dobrze. Całkowicie według planu. Dotarliśmy na wybrany punkt, na którym spodziewaliśmy się Geologa...
Po raz pierwszy wzięliśmy udział w imprezie w maksymalnej, dopuszczalnej wielkości patrolu (6 osób).
Dojechaliśmy na czas. Mieliśmy go wystarczająco dużo by się przezbroić i przygotować do działania.
Ciekawość prowadzi do piekła, więc cały partol UN został napromieniowany po otwarciu skrzyń i w bardzo krótkim czasie zmarł w męczarniach.
Na miejsce przyjechaliśmy parę godzin przed rozpoczęciem symulacji. Chcieliśmy mieć więcej czasu na przygotowania, makijaż itp.
Ten wyjazd pozostanie w naszej pamięci jako jeden z najbardziej ekstremalnych pod względem niskiej temperatury.
Na milsim Świt zostaliśmy zaproszeni przez Bosmana w grudniu 2016 roku. Termin był odległy, ale wszyscy zdecydowali się wyjechać. W końcu Bosman jest założycielem SFSG. Udział w milsimie jest okazją do spotkania się starych przyjaciół i nawiązania znajomości przez nowych członków grupy z jej założycielem.
Czeka Was starcie całkowicie niesymetryczne. Po jednej stronie zorganizowane siły zbrojne broniące własnego terenu, po drugiej małe (do 6 osób) oddziały bojowe najemników, mające przeniknąć na teren nieprzyjaciela, wykonać szereg zadań i opuścić teren operacji.
Stanowiliśmy federację żołnierzy fortuny, płatnych kontraktorów z państw takich jak USA, Wielka Brytania, Holandia, Niemcy. prowadzących zadania na zlecenie mocodawców, którzy nie mogą jednak wystąpić oficjalnie i przysłać własnych żołnierzy.