I Rajd Taktyczny SFSG Poznań
Ekipa uczestniczyła w 24 godzinnych działaniach w ramach treningu taktyki zielonej, w jednym z ciekawszych miejsc - Puszczy Noteckiej.
Ekipa uczestniczyła w 24 godzinnych działaniach w ramach treningu taktyki zielonej, w jednym z ciekawszych miejsc - Puszczy Noteckiej.
Nad Jezioro Charzykowskie dotarliśmy koło godziny 2130. Skład sześcioosobowy: Bosman, Felek, Fush, Q, Fala i Mycha. Komary rypały, kiedy przy autach zabraliśmy się za wypakowywanie sprzętu. Godzina na ogarnięcie wszystkiego i byliśmy gotowi by pojawić się w TOC Funka.
No i zaskoczenie się udało - po raz pierwszy uczestniczyliśmy w największej i najdroższej imprezie ASG w Polsce, która była najbardziej niedopracowaną imprezą na jakiej kiedykolwiek byliśmy.
W dniach 20-21 marca 2013 r. czwórka osób z naszej grupy (Felek, Fush, Q i Jacob) wzięła udział w 24 godzinnym scenariuszu MilSim River Ride III.
W dniach 13-14 kwietnia ruszył MilSim BEL, pierwsza tego typu impreza pod Poznaniem, organizowany przez SFSG Poznań na terenie udostępnionym przez ekipę z Murowanej Gośliny – GR Beton.
Lekcja pokory - to określenie najlepiej moim zdaniem opisuje ten wyjazd. To był dla nas pierwszy zimowy, górski milsim, lekcja o tym jak nie lekceważyć gór zimą.
W tym roku impreza swoim zasięgiem objęła nie tylko samą Ślężę, ale również sąsiednią Radunię. Organizator, GFC, zapowiedział, że będzie ostrzej i ciekawiej. Mając to na uwadze i wiedząc jak ciekawe miałem wspomnienia po roku 2012, zacząłem namawiać kolegów. Ostatecznie w składzie trzyosobowym wybraliśmy się na imprezę.
13 stycznia 2013, poranek z temperaturą -6 st. C, trochę śniegu, prawie brak wiatru - pogoda wydaje się być idealna na wypad w teren. Sprzęt przygotowany dzień wcześniej leży i czeka…
Jako, że przyjechało więcej uczestników niż się zadeklarowało i proporcja sił między "dobrymi" i "złymi" była mocno zaburzona na korzyść "dobrych", zostaliśmy przekierowani do "złych". Nasza wspaniała 5tka wcale nie poprawiła tej zaburzonej proporcji.
Co tu dużo pisać. No bo przecież jak mogło być podczas deszczu w nocy. Oczywiście, że ciemno i mokro! Jednym słowem nie było lekko - czyli tak, jak lubimy najbardziej.